Patronat honorowy:
Embassy of the Republic of Latvia in the Republic of Poland
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury
Mecenasi i Partnerzy:
Wystawę nagrodzonych prac będzie można obejrzeć do 21 marca 2024.
Druga edycja Biennale Sztuki VIA CARPATIA spotkała się z dużym zainteresowaniem artystów ze wszystkich krajów uczestniczących w konkursie (Łotwa, Litwa, Ukraina, Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia, Serbia, Kosowo, Bułgaria, Północna Macedonia i Grecja). Biennale zostało skierowane do twórców do 45 roku życia zamieszkujących rejony bezpośrednio przylegające do Via Carpatia (bez stolic państw), a także do tych, którzy posiadają związkami z tym obszarem. Swoje prace zgłosiło 668 artystów różnych dziedzin, z których Jury na wystawę finałową wybrało dzieła 48 twórców. Najwięcej zgłoszeń otrzymaliśmy z Polski, a następnie z Grecji, Rumuni, Serbii i Ukrainy. Najmocniej reprezentowane było malarstwo olejne, choć wśród nadesłanych propozycji nie zabrakło także innych technik i mediów, zarówno tradycyjnych (rysunek, rzeźba, grafika, fotografia, tkanina, ceramika), jak i nowszych (wideo, instalacja, animacja, malarstwo łączone z projekcją cyfrową).
Mottem tegorocznego Biennale stał się tytuł wiersza Czesława Miłosza „Piosenka o końcu świata”, co wywołało znaczny rezonans w wielu zgłoszonych pracach. Młodzi twórcy odczytywali motyw zaczerpnięty z utworu polskiego noblisty w bardzo różnych perspektywach, jednak przeważnie były to odniesienia niejednoznaczne, łączące się ze współczesną sytuacją egzystencjalną, kulturową, cywilizacyjną i duchową. Wśród linii interpretacyjnych, jakie najczęściej pojawiały się w zgłoszonych dziełach, odnaleźć można
przejmujące nawiązania do tragedii wojny, która dla jednostek i całych społeczeństw stanowi swoiste doświadczenie końca świata. Artyści z Ukrainy, Serbii i Rumunii, posługując się zarówno ekspresją, jak też aluzją, metaforą czy realizmem, podejmowali próbę wyrażenia w istocie niewyrażalnej rzeczywistości wojennej traumy.
Spokojny w tonie i filozoficzny w wymowie, wiersz Miłosza łączy koniec świata ze zwyczajnym porządkiem natury, z rytmem przemijania, nie zaś z wyjątkowym wydarzeniem eschatologicznym. Zbliżone refleksyjne spojrzenie odnaleźć można również w pracach nadesłanych na Biennale. Ich egzystencjalny wyraz bierze się z wrażliwości na kondycję człowieka, jego codzienność, starość, cierpienie, wreszcie odchodzenie i śmierć, która może być postrzegana jako jednostkowy koniec świata. Szczególną uwagę zwraca fakt, iż w wielu dziełach zamanifestowały się ponadto wątki, które w pokoleniu polskiego poety-noblisty nie budziły jeszcze tylu niepokojów co w czasach obecnych. Młodzi twórcy silnie odczuwają zagrożenia ekologiczne związane z epoką tak zwanego antropocenu. Stąd motto 2 Biennale odczytywane było w duchu troski o planetę, krytyki procesów zachodzących globalnie, zagrażających ekosystemom i biologicznym uwarunkowaniom życia na Ziemi. Kolejną istotną, wyróżniającą się linią interpretacyjną jest konfrontacja tradycyjnego wyobrażenia końca świata z rzeczywistością ery cyfrowej, z zatraceniem w symulakrach, wirtualnych światach równoległych. Artyści z Polski, Łotwy, Grecji czy Serbii kierują swój namysł w stronę niebezpieczeństwa wywołanego nadmiarem bodźców zniewalających współczesnego człowieka. Wskazują, iż wiąże się to ze zmianą wynikającą z coraz bardziej odczuwalnej ekspansji sztucznej inteligencji. I tak jak Czesław Miłosz w zakończeniu swojego wiersza, zdają się nam mówić „innego końca świata nie będzie”.
Na podkreślenie zasługuje wreszcie obecność refleksji metafizycznej, interpretacji motywu przewodniego Biennale w duchu transcendentnym, przekraczającym doczesną perspektywę i odwołujących się do tradycji biblijnej. To wszystko decyduje o tym, iż pokonkursowa wystawa jawi się jako wyjątkowo bogata tak pod względem treści, jak i formy. Jej wielowątkowość sprzyja pogłębieniu i uwspółcześnieniu dialogu z jednym z najwybitniejszych polskich poetów minionego stulecia.